Pracownicy Służby Komunalnej – ludzie z pasją!

10 MAJA PRZYPADA DZIEŃ PRACOWNIKA GOSPODARKI KOMUNALNEJ

TAK ZWANI KOMUNALNICY NIE TRAFIAJĄ NA PIERWSZE STRONY GAZET. NIE SĄ ODZNACZANI W CZASIE UROCZYSTOŚCI PAŃSTWOWYCH. TYM BARDZIEJ, PODCZAS ICH ŚWIĘTA, WARTO SPOJRZEĆ NA NICH Z WDZIĘCZNOŚCIĄ, DOSTRZEC W NICH NIEZWYKŁYCH LUDZI. OSOBY, KTÓRE POZA TYM, ŻE NA CO DZIEŃ ZAJMUJĄ SIĘ OCHRONĄ ŚRODOWISKA, SĄ NASZYMI KOLEGAMI Z KLUBÓW SPORTOWYCH, PODZIWIANYMI MUZYKAMI CZY CZŁONKAMI OCHOTNICZEJ STRAŻY POŻARNEJ. ŁĄCZĄ SŁUŻBĘ NA RZECZ ŚRODOWISKA I SPOŁECZNOŚCI LOKALNYCH Z NIEZWYKŁYMI PASJAMI I POMAGANIEM INNYM. NALEŻY IM SIĘ SZACUNEK I PODZIĘKOWANIE!

KOMUNALNICY ENERIS – POZNAJ ICH NIEZNANĄ TWARZ!
 

PAWEŁ SZLACHETKA – PRACOWNIK ENERIS EKOLOGICZNE CENTRUM UTYLIZACJI WE WROCŁAWIU ORAZ ORGANISTA I CHÓRZYSTA

Pasję muzyczną odkrył w wieku 7 lat, kiedy rodzice zapisali go do szkoły muzycznej na lekcje gry na pianinie. Przez 8 lat uczęszczał jednocześnie do zwykłej podstawówki i gimnazjum oraz do szkoły muzycznej, gdzie uczył się gry na instrumencie i kształcił słuch.

W wieku 15 lat po raz pierwszy usiadł „za sterami” jednego z największych instrumentów muzycznych – 33-głosowych organów piszczałkowych.To otworzyło mu drogę do pracy jako kościelny organista. Niedługo potem został także chórzystą w zespole Uniwersytetu Wrocławskiego. Oprócz koncertów i prób brał udział w wielu wyjazdach na międzynarodowe konkursy czy trasy koncertowe.

W 2012 roku po około roku od pierwszych prób z chórem otrzymał propozycję dołączenia do grupy tworzącej trzon zespołu Piotra Rubika, dzięki czemu miał szansę występować podczas takich wydarzeń jak Sopot Hit Festiwal, Top Trendy czy Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu.

Jako członek zespołu Piotra Rubika zaśpiewał kilkadziesiąt koncertów w Polsce i poza granicą oraz nagrał 3 płyty. W 2015 roku wyjechał z zespołem w pięciotygodniową trasę koncertową po USA i Kanadzie.

Paweł Szlachetka, dzięki swojej pasji przeżył mnóstwo ciekawych przygód i poznał wielu wspaniałych ludzi. Życzymy jeszcze wielu inspirujących wyzwań muzycznych oraz niekończącej się radości z grania i śpiewania!
 

EMILIA GOLDWASSER – PRACOWNICA ENERIS EKOLOGICZNE CENTRUM UTYLIZACJI WE WROCŁAWIU ORAZ MISTRZYNI POLSKI W BADMINTONA

W 1998 roku, po przeczytaniu przypadkiem ogłoszenia w szkolnym korytarzu, zaczęła grać w badmintona. Swoje pierwsze sportowe kroki stawiała w podwrocławskim klubie UKS 2 Sobótka, którego reprezentuje do dziś na turniejach ogólnopolskich.

Przez ponad 20 lat wypełnionych treningami, rywalizacją i rozwojem umiejętności, ale również charakteru zdobyła wiele pucharów i medali. Najważniejsze osiągnięcia to min. złoty medal Indywidualnych Mistrzostw Polski Seniorów w grze podwójnej kobiet (2017), brązowy medal w grze pojedynczej (2017, 2018), wicemistrzostwo Polski w grze pojedynczej i mistrzostwo w grze mieszanej wraz z Grzegorz TIGER Sowa wRacketlonie (2018) oraz zwycięstwo drużynowe z klubem BC Matchpoint Berlin w rozgrywkach najwyższej ligi w Berlinie – Branderburgii (2017). Równie ważne jest zdobyte w 2016 roku podwójne Mistrzostwo Polski Trenerów i Instruktorów oraz Nauczycieli i Pracowników Oświaty w grze pojedynczej i mieszanej, a także inne medale MP z lat wcześniejszych.

Emilia Goldwasser poza treningami zajmuje się szkoleniem dzieci, młodzieży oraz dorosłych w ramach zajęć grupowych oraz indywidualnych w największym Centrum Sportowym we Wrocławiu – Hasta la Vista. Z badmintonem ma również kontakt jako sędzia. Dzięki zdobytym uprawnieniom sędziowskim może spełnić największe badmintonowe marzenie, czyli wziąć udział w Olimpiadzie.

Cieszymy się, że w szeregach ENERIS mamy mistrzynię Polski w badmintona. Życzymy realizacji zawodowych planów, osiągnięcia sportowych szczytów i jeszcze więcej satysfakcji z grania, szkolenia i sędziowania gry w badmintona.
 

ANNA SZCZEPAŃSKA – PRACOWNICA ENERIS SUROWCE W TOMASZOWIE MAZOWIECKIM ORAZ ŻOŁNIERZ WOJSKA POLSKIEGO

Przygodę z mundurem, musztrą i sztuką przetrwania rozpoczęła w szkole podstawowej, gdy wstąpiła do Związku Harcerstwa Polskiego. Tam realizowała swoje zainteresowania, z biegiem lat jednak przestało je to wystarczać. W 2017 roku wzięła udział w naborzedo 9. Łódzkiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej, a w 2018 r. rozpoczęła szkolenie w jednostce wojskowej w Zgierzu razem z 7 innymi kobietami.

Szkolenie było intensywne, zarówno kobiety, jak i mężczyźni przechodzili te same testy sprawnościowe oraz brali udział m.in. w zajęciach z taktyki, musztry, obsługi broni, sztuki przetrwania i niesienia pierwszej. Były ćwiczenia z ewakuacji rannego z pola walki, przeciągnięcia 30-kilogramowej skrzyni z amunicją, rzutu granatem oraz strzelania.

Wojsko wymaga przede wszystkim dużej sprawności fizycznej, samodyscypliny i podporządkowania się przełożonym oraz koncentracji. Wszystkie te zajęcia miały na celu sprawdzenie tych umiejętności oraz stworzenia zgranej drużyny i bardzo silnych więzi wśród żołnierzy.

15 września 2018 r. Anna Szczepańska złożyła przysięgę wojskową i została Żołnierzem Wojska Polskiego.

Gratulujemy wytrwałości i uporu w dążeniu do celu. Ten przykład pokazuje, że wojsko może być odpowiednim miejscem dla kobiety.
 

BARTOSZ SZYMAŃSKI – PRACOWNIK ENERIS EKOLOGICZNE CENTRUM UTYLIZACJI W JAROSZOWIE ORAZ TZW. ŚWIDNICKI GLADIATOR

Założyciel grupy treningowej i jeden z nielicznych biegaczy przeszkodowych w Świdnicy oraz certyfikowany Instruktor Biegów Przeszkodowych.

Ale jak to się stało, że został tzw. Świdnickim Gladiatorem? Zaczynał w marcu 2015 r. od biegu pamięci Żołnierzy Wyklętych, w którym uczestniczył za namową kolegów. Udało mu się dobiec do mety i wtedy postanowił, że będzie biegać regularnie. Truchtanie po chodnikach zamienił w sprint na bieżni, bo perspektywa lepszych osiągnięć dawała nie tylko dużo satysfakcji, ale i motywowała do dalszych treningów.

W 2016 roku wstąpił w szeregi Świdnickiej Grupy Biegowej, którą reprezentuje do dziś. Ale ze wzrostem zaangażowania pojawiły się też większe oczekiwania względem tras. Biegi uliczne zastąpił biegami przeszkodowymi i dołączył do klubu xRunners. Uczestniczył w wielu półmaratonów oraz maratonach, ma też za sobą sporo biegów górskich i biegów na krótkich dystansach, takich jak 10 czy 5 km. W 2017 r. wziął udział w biegu przeszkodowym Barbarian Race Tychy, gdzie zaliczył swój debiut w grupie Elita (grupa najlepszych biegaczy przeszkodowych w Polsce), zajmując 20 miejsce wśród około 70 zawodników.

Jego celem są dobrze dopracowane treningi, które pozwolą przygotować się do kwalifikacji do Mistrzostw Europy w biegach przeszkodowych OCR (Stowarzyszenie Biegów Przeszkodowych). Motywację, wsparcie w przygotowaniach oraz konsultacje dają mu grupy wsparcia: Świdnicka Grupa Biegowa, Drużyna ENERIS, xRunnersi czy Świdnicki CrossBox 47 i OCR Gym.

Trzymamy kciuki za osiągnięcie celu i życzymy dużo wytrwałości! Poza tym zachęcamy innych do tego rodzaju aktywności fizycznej, bo bieganie to świetna forma relaksu, która pozwala nie tylko kształtować ciało, ale i charakter.
 

MARTA MIĘSZAŁA – PRACOWNICA ENERIS SUROWCE W GORZOWIE WIELKOPOLSKIM ORAZ WOLONTARIUSZKA W SCHRONISKU DLA PSÓW

Zwierzęta zawsze były obecne w jej życiu. Dorastała w towarzystwie psa, były też papugi, królik, a teraz jest posiadaczką czterech psów i żółwi.

Jej „praca” na rzecz zwierząt zaczęła się w 2015 roku od wirtualnej adopcji, która polegała na tym, że po wybraniu jednego psa i wpłaceniu drobnej kwoty można było odwiedzać go w schronisku, wyprowadzać na spacer, opiekować się nim. Potem odwiedzała to miejsce regularnie, najpierw jako wirtualny opiekun, a później jako wolontariuszka. Pracuje w schronisku kila razy w tygodniu – zdarza się, że nawet codziennie i zawsze w weekendy.

Praca w schronisku dla psów to trudne zajęcie, zarówno pod względem fizycznym, jak i emocjonalnym. Bywa, że psy trafiające do schroniska są wystraszone i zestresowane, czasem reagują agresywnie na ludzki dotyk bądź w ogóle nie pozwalają do siebie podejść. Każdy wolontariusz ma pod swoją opieką kilka psów. Do ich obowiązków należy m.in.: karmienie i wyprowadzanie psów na spacery, sprzątanie boksów, obserwacja oraz socjalizacja zwierząt. Wszystko po to, aby przygotować zwierzęta do adopcji.

Wolontariusze szukają także psom domów na własną rękę: przygotowują ogłoszenia na różne portale, pytają wśród znajomych, współpracują z fundacjami i organizacjami na rzecz zwierząt, sprawdzają domy adopcyjne, organizują wydarzenia promujące przygarnianie zwierząt ze schroniska, doradzają osobom zainteresowanym przygarnięciem psa.

Dziękujemy za bezinteresowność i zaangażowanie oraz poświęcenie i czas dla psów, które doznały krzywd ze strony ludzi. Zachęcamy do odwiedzenia strony gorzowskiego schroniska Azorki, a także zainteresowania się tematem adopcji psów.
 

DANIEL KOŚCIUSZKO – PRACOWNIK ENERIS SUROWCE W GORZOWIE WIELKOPOLSKIM ORAZ PERKUSISTA ORKIESTRY DĘTEJ

Kierownik warsztatu w Gorzowie Wielkopolskim jest członkiem Ochotniczej Straży Pożarnej, w ramach której gra na perkusji w Orkiestrze Dętej „Siedlice-Gorzów”. Przygodę z muzyką rozpoczął w wieku 9 lat. Później występował w różnych zespołach, a od 2013 roku jest związany z orkiestrą dętą. Muzykowanie to jego hobby, ale widzi w tym też prestiż i to dodatkowe zajęcie traktuje bardzo poważnie. W końcu w repertuarze orkiestry jest nie tylko muzyka rozrywkowa, ale też marszowa, klasyczna i kościelna.

Daniel Kościuszko występował na różnych ważnych i prestiżowych uroczystościach, m.in. na otwarciu 21. Przystanku Woodstock, 24 Festivalu Pol’and’Rock w Kostrzynie, na kilku finałach WOŚP, powiatowych, miejskich i wojewódzkich obchodach Dnia Strażaka, Międzynarodowym Festiwalu Zespołów Dętych i Paradnych „Alte Kameraden” w 2017 i 2018 r. w Gorzowie Wlkp., regionalnym przeglądzie orkiestr dętych w Połczynie Zdroju, Festiwalu miast partnerskich „Fanfaregarde” we Frankfurcie nad Odrą, festiwalu niemieckich orkiestr dętych Brandenburger Spielleute-Musik Open Air“ w Paaren koło Berlina, wojewódzkich obchodach setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę oraz w wielu koncertach gminnych, strażackich, miejskich, kościelnych, szkolnych…

Gra na perkusji w Orkiestrze Dętej OSP to nie jedyny sposób w jaki nasz pracownik działa dla dobra ogółu. Daniel Kościuszko jest również honorowym dawcą krwi, z czego jesteśmy bardzo dumni. Życzymy przede wszystkim dużo zdrowia i satysfakcji z muzykowania!
 

ADAM WIŚNIEWSKI – PRACOWNIK ENERIS SUROWCE W WARSZAWIE ORAZ MIŁOŚNIK MOTORYZACJI

Pasję motoryzacyjną odkrył stosunkowo niedawno, bo dopiero 5-6 lat temu. Zainteresowanie 4 kółkami przychodziło stopniowo, z czasem coraz bardziej interesował się branżą motoryzacyjną, samochodami o charakterze sportowym, zauważał zależności w osiągach, wartości aut i ich historie.

Jego pierwszym autem był Volkswagen Polo z 2005 roku z „przepotężnym” silnikiem 1.2 i mocy ok. 55KM w kolorze śródziemnomorskim. Jego prosta konstrukcja dawała… poczucie bezpieczeństwa. To był też swego rodzaju poligon doświadczalny dla niedoświadczonego kierowcy.

Jednak samochodem marzeń zawsze było Audi A5 i od kiedy tylko ten model zadebiutował na rynku w 2007 roku, Adam Wiśniewski postanowił, że kiedyś będzie mieć takie auto. Udało się w 2016 roku. Jednak potem pojawiło się kolejne marzenie motoryzacyjne – Aston Martin Vanquish S. Pod jego maską znajduje się 6-litrowy, wolnossący silnik V12 o mocy 600 KM, który współpracuje z 8-biegową przekładnią automatyczną przekazującą moment obrotowy na tylne koła. Mamy tu do czynienia z niższą masą, szybszą reakcją przepustnicy i poprawioną przyczepnością! Żeby sobie pozwolić na takie cudo trzeba mieć ponad milion złotych w kieszeni. Ale warto odkładać pieniądze i spełniać i marzenia!

Oprócz radości jeżdżenia swoim Audi A5, Adam Wiśniewski odwiedza też targi, wystawy i bierze udział w szkoleniach motoryzacyjnych. Dodatkowo współpracuje z zakładem detailingowym, w którym zabezpiecza wiele samochodów – nowych prosto z salonu, jak i tych kilkuletnich. Dzięki rozmowom ze specjalistami dowiaduje się coraz więcej o różnych sposobach dbania o auto.

Życzymy przyjemności z podróżowania autem i dalszego odkrywania tego niezwykłego motoryzacyjnego świata, a także realizacji marzenia. Liczymy też na możliwość przejażdżki Astonem Martinem Vanquish S w najbliższej przyszłości!

Dziękujemy wszystkim pracownikom za ich codzienną pracę w ENERIS!