Eko-zdrowe warzywa ogrodowe po raz trzeci uczą i bawią
Dodano 26.04.2019
Jak zostać eko-ogrodnikiem, wybudować kompostownik oraz uprawiać warzywa, zioła i kwiaty? Od czego zacząćprzygodę z użyźnianiem grządek i jak się do tego przygotować?Odpowiedzi na te pytania można było poznaćpodczas inauguracji trzeciej edycji projektu „Eko-zdrowe warzywa ogrodowe”. Nowym elementem był szeroko omawiany temat niemarnowania żywności. Akcję przygotowali i przeprowadzili Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Chrzanowie, Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Balinie, firma Plantico oraz Śląski Bank Żywności.
Przede wszystkim – nie marnuj!
Statystycznie rocznie odzyskujemy tylko ok. 23 kg odpadów biodegrdowalnych[1]w ramach zbiórek selektywnych. To wciąż bardzo mało, biorąc pod uwagę, że inne dane mówią o 235 kg żywności jaką statystyczny Polak marnuje każdego roku! To swoista rozrzutność, niepotrzebna, kosztowna i sprzeczna z logiką. Nie bez znaczenia w tej ocenie są względy etyczne i moralne. Dlatego najważniejsza jest zmiana naszych nawyków: kupowanie mniejszej ilości jedzenia oraz przetwarzanie tego, co nam zostało i nadaje się jeszcze do spożycia.Dane liczbowe są jednoznaczne – marnujemy ogromne ilości żywności, nie zdając sobie sprawy, jak ogromne zasoby naturalne i finansowe w ten sposób tracimy, jak agresywnie niszczymy naszą planetę. Do wyprodukowania bochenka chleba porzeba 462 litrów wody, produkcja 2,2 kg wołowiny to już 9500 litrów wody! Najwyższy czas byśmy wszyscy zastanowili się ile energii, wody, ludzkiej pracy i pieniędzy moglibyśmy zaoszczędzić, lepiej planując zakupy czy też przyrządzając z resztek z lodówki w pełni wartościowe posiłki.- skomentował Jan Szczęśniewski, szef Śląskiego Banku Żywności. Czy gotowanie wartościowego posiłku z resztek jest w ogóle możliwe? Banki Żywności od lat przekonują, że tak! Mnóstwo kulinarnych inspiracji można znaleźć chociażby w internecie.
Odpady biodegradowalne – cenny surowiec w naszych domach
Jeśli już nie mamy możliwości przygotowania posiłku z tego co nadprogramowo zostało w lodówce, albo część jedzenia się popsuła, cały czas możemy jeszcze wszystko to z pożytkiem wykorzystać. Reszki pieczywa, owoców czy warzyw zamiast do brązowego pojemnika lepiej wrzucić do kompostownika, a przygotowany nawóz użyć do uprawy kwiatów, ziół czy warzyw.Większość zabudowy w naszej okolicy to domy jednorodzinne, które bez trudu są w stanie wygospodarować miejsce na choćby niewielki kompostownik. Jestem pewny, że szybko przekonamy się, że taki samodzielnie przygotowany nawóz jest nie tylko bardziej ekologiczny od tego kupionego w sklepie (do wyprodukowania 1 kg nawozów azotowych potrzeba 600 l wody!) ale też pozwoli naszym kwiatom i ziołom pięknie rosnąć.- przekonuje Michał Bogacki, szef ZGOK w Balinie. Przygotowanie własnego kompostownika jest proste, nie wymaga ani zbyt dużo czasu ani materiałów – stare deski czy palety wystarczą. Szczegółowy poradnik można znaleźć na stronie https://eneris.pl/o-nas/zrownowazony-rozwoj/kompostowanie/.
Kolorowo i zdrowo na chrzanowskim deptaku
Realizowany trzeci raz z rzędu projekt „Eko-zdrowie warzywa i ogrodowe” to wyjątkowe przedsięwzięcie, które w sposób kompleksowy uczy mieszkańców jak uprawiać warzywa i owoce bazując na właśnym kompoście. Organizatorzy projektu, jak co roku nie zawiedli i inaguracja projektu znów była kolorowa, wesoła i w duchu eko. Chrzanowski miejski ogród tętnił życiem, dzieci sadziły warzywa, a seniorzy udzielali rad jak skutecznie uprawiać zdrowe i ekologiczne warzywa. Dla zainteresowanych własnymi uprawami firma PlantiCo przygotowała nasiona warzyw i kwiatów.Cieszy nas ogromnie, że po raz kolejny mieszkańcy Chrzanowa z taką radością i zaangażowaniem włączyli się w przygotowanie miejskiego ogrodu. Dwa ostatnie lata pokazały, że taka forma popularyzacji wiedzy o uprawianiu warzyw i kompostowaniu jest bardzo dobrze przyjmowana.- podsumowała Teresa Wojciechowska z MOKSiR w Chrzanowie. Częścią teorocznego projektu były też zajęcia dla przedszkolaków balińskiej placówki im. Św. Franciszka. Czy można uczyć kompostowania 4-5 latków? Okazuje się, że tak. Eko–teatrzyk o „skarbach ogrodnika” – tak zwyczajowo nazywa się kompost - oraz wielki słój z dżdżownicami skutecznie pomagającymi w rozkładaniu się odpadów bio, z łatwością skupiały uwagę najmłodszych.
Przedszkolaki to najlepsza grupa do edukowania na temat segregacji odpadów. Już najmłodsze dzieci wiedzą doskonalne, co to są odpady bio i jak można je wykorzystać. Podczas eko-lekcji oprócz rozmowy o tym jakie odpady powstają w domu, przedszkolaki miały okazję kolorować specjalnie przygotowane rysunki z warzywami nadającymi się na kompost oraz ozdabiać specjalnie przygotowany na potrzeby zajęć kompostownik.– powiedziała Magdalena Sułek-Domańska, dyrektor ds. komunikacji w Grupie ENERIS i prowadząca lekcję w przedszkolu. „Eko-zdrowe warzywa ogrodowe” to program stworzony w 2017 roku przez firmę ENERIS, pod której marką działa Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Balinie, oraz Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Chrzanowie. Celem projektu jest zachęcenie mieszkańców do używania odpadów bio z własnego gospodarstwa domowego (np. resztki jedzenia, skoszona trawa) do produkcji kompostu oraz wykorzystywania go pod uprawy warzyw, ziół i owoców. Trzecia edycja odbyła się pod hasłem „Mądrze gotuję i kompostuję – nic nie marnuje!” i miała zwrócić uwagę na temat niemarnowania żywności. Partnerem programu „Eko-zdrowe warzywa ogrodowe” jest firma PlantiCo, polski producent nasion. [1]Dane GUS za 2017 r.