Odpady budowlane oczami Matki Ziemi

Dodano 22.04.2020
Dzień Ziemi, obchodzony 22 kwietnia, zwykliśmy spędzać na eko-piknikach i akcjach typu sprzątanie świata. Ze względu na szalejącą pandemię zostajemy w domach i często… robimy remont. Odpady budowlane to jedna z większych grup wszystkich powstających śmieci. Warto więc zrobić prezent Matce Ziemi i świadomie pozbywać się resztek farb, tapet, gruzu, tak by ślad ekologiczny wyremontowanej kuchni czy pomalowanego pokoju był możliwie jak najmniejszy.

70 Hal Stulecia odpadów budowlanych

Beton, cegły, ceramika, drewno, szkło, metale, tworzywa sztuczne, folie, farby, styropian to w skrócie zaliczamy do odpadów budowlanych. Głównym źródłem ich pochodzenia jest przemysł (ok. 6,5 mln ton rocznie), remonty prowadzone przez mieszkańców to dodatkowe 500 tys. ton odpadów. Czy to dużo? Objętość wytworzonych w ten sposób śmieci zmieściłaby się do 70 Hal Stulecia, co nie napawa optymizmem. Jeśli bowiem zamiast tego wyobrazimy sobie, że to 70 składowisk odpadów, obraz możliwego odziaływania na środowisko staje się wstrząsający.

Wysokie normy recyklingu

Zgodnie z prawem wszystkie wytwarzane odpady powinny być zagospodarowywane w sposób legalny, według hierarchii postepowania z odpadami, w dużej mierze poddane recyklingowi. Zasadnicze składniki odpadów remontowo-budowlanych takich jak: gruz betonowy, ceglany i ceramiczny po prostym przetworzeniu w kruszarkach i klasyfikacji na sitach można wykorzystać w budownictwie drogowym lub do produkcji materiałów budowlanych. Ziemia z wykopów znajduje zastosowanie przy wypełnianiu wyrobisk bądź przy budowie nasypów. Inne rodzaje odpadów, których nie da się ponownie wykorzystać, jak na przykład drewno pokryte farbami, tapety czy okleiny można poddać odzyskowi między innymi przy wykorzystaniu metod termicznych, w specjalnie przystosowanych do tego instalacjach.
Źle utylizowane odpady budowlane mogą być niebezpieczne dla człowieka i szkodliwe dla środowiska. Dotyczy to starych konstrukcji, odpadów zawierających azbest, resztek farb i lakierów, pokryw antykorozyjnych i izolacyjnych. Mało kto z nas zdaje sobie sprawę, że np. w odpadach z rozbiórki i remontów dawnych terenów przemysłowych mogą znajdować się ołów czy chrom.
- tłumaczy dr Tomasz Nowicki, dyrektor ds. innowacji Grupy ENERIS.

Świadomy mieszkaniec – czystsza Ziemia

Niezależnie czy robimy mały remont czy większą budowę, produkujemy odpady budowlane. Zamiast tworzyć kolejne dzikie wysypiska, każdy mieszkaniec w legalny sposób może oddać je do gminnych PSZOK-ów, czyli Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów. Trafiają tu odpady wielkogabrytowe, takie jak stare meble, zepsute urządzenia AGD i RTV, zużyte opony, ale też jednorazowo do 200l odpadów remontowych i budowlanych*. Jeśli nie mamy możliwości transportu odpadów samodzielnie, nie wystawiajmy ich do altan – to zabronione. Konieczne jest wynajęcie ekipy w firmie profesjonalnie świadczącej takie usługi.
To niezwykle ważne, że właściwie zagospodarowane odpady budowlane mogą stać się cennym surowcem i znów nam służyć, ograniczając ilość powstających składowisk. Przykładowo elementy typu rurki z tworzyw sztucznych, w tym PCV, można zmienić w granulat służący do wykonania kolejnych materiałów hydraulicznych; niemal całe szkło okienne można przetopić w hucie na szyby, a ziemię z budowy wykorzystać ponownie do kształtowania powierzchni terenu. Zwróćmy też uwagę, by nie wylewać do kanalizacji resztek farb, szczególnie olejnych na bazie rozpuszczalników.
- powiedział Andrzej Filipowicz, dyrektor ENERIS Surowce we Wrocławiu.

Realne zagrożenie pożarowe

Niewłaściwe postępowanie z odpadami budowlanymi to realne zagrożenie pożarowe wskutek samozapłonu. Łatwopalne pojemniki podciśnieniowe, kubły po farbach, zużyte świetlówki, zamiast do PSZOK lub do firm zajmujących się ich bezpieczną utylizacją, nierzadko trafiają do pojemników na odpady komunalne, a stąd już o krok od nieszczęścia. Każde takie zdarzenie niesie za sobą poważne zagrożenia dla środowiska oraz życia i zdrowia człowieka. Podczas pożaru odpadów w kontenerach lub pojemnikach, na skutek rozkładu termicznego znajdujących się wewnątrz nich śmieci, wraz z dymem do otoczenia uwalniane są różne szkodliwe dla zdrowia związki chemiczne. Dodatkowo w pojemnikach na odpady mogą znajdować się substancje, które w trakcie pożaru mogą stwarzać zagrożenie eksplozją. *Przed wizytą w PSZOK należy sprawdzić, czy ze względu na zagrożenie epidemiczne COVID-19 jest on otwarty.